Luis Antonio i jego łódź to duet idealny. Związek na śmierć i życie. Perfekcyjna symbioza, której można tylko zazdrościć. Nawet takie mistrzynie gry zespołowej jak sardynki nie mogą się nadziwić, że siwowłosego rybaka i tę dumną łajbę, odważnie pokonującą niepokorne fale Atlantyku, łączy idealna więź oraz wręcz organiczne porozumienie.
Silnik Królowej Oceanu wciąż porusza się miarowo, jednostajnie, lecz z nieco słabszą mocą niż kiedyś. Zupełnie jak serce starego Luisa, które czasy silnego, energicznego pompowania tego, co przynosi srogi los – ma już dawno za sobą.
I tylko wizerunek czarnowłosej bogini, zdobiący bok kadłuba (tej, która odwiedzała Luisa we śnie za czasów buzującej młodości) nadal przyspiesza bieg krwi w jego rybackim krwiobiegu.
Fragmenty utworów muzycznych należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu (art.29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
Utwór: Green to blue, daniel.mp3